top of page
Zdjęcie autoraKasia Gacek-Duda

Lawendowy początek wakacji - rajskie zapachy

Ogród pełen Lawendy


Przychodzi taki moment w którym życie muzyka na chwilę musi ucichnąć...a cisza to rekonwalescencja duszy, emocji, wielu problemów z którymi się borykasz na co dzień w normalnym życiu i przede wszystkim na scenie.

Ten moment ciszy to wakacje...i spokojna głowa, że za chwilę nie ma kolejnego koncertu na który trzeba ćwiczyć i się przygotowywać, nie ma kolejnych zajęć ani kolejnej lekcji czy innych obowiązków dla których musisz ustawiać logistykę życia całej swej rodziny…dodatkowe zajęcia, wyjazdy, praca męża. Przychodzi wolność, długie cudne i jasne dni....wspaniały czerwiec...magiczny...oraz najwspanialsza w swej istocie i nowym znaczeniu idylla polskiej sielskości.


 




Zatem...

Kocham kwiaty…z resztą imię mojej córki zdradza tę miłość najmocniej...swoją drogą – Jaśminka to mój najukochańszy kwiatuszek...

imię wymyślił tatuś :)




Odkąd pamiętam zawsze na wiosnę uciekałam do Doliny Chochołowskiej aby zrobić zdjęcia krokusom...

dlaczego tak się dzieje? nie wiem :) tak mam i pewnie nie tylko ja :)

Dzień wśród żywych – rosnących dziko kwiatów był wart więcej niż 10 innych dni.




Przebywanie wśród dużej ilości delikatnych kwiatów przywołuje inspiracje.

Wiele mych kompozycji powstało właśnie wśród kwiatów… kwiaty są pewnego rodzaju ozdobą przyrody...nie tylko zwiastują owoc czy nasionka ...ale są jak broszka upiększająca sukienkę...

To samo jest z Lawendą…




Zauważyłam...że kwiaty które kocham szczególnie - sygnują zaczątek trzech pór roku...

a łączy je bliskość koloru...cudnego fioletu i jego odcienie....

Wiosna przynosi krokusy

lato rozdaje lawendę

z jesienią pojawiają się wrzosy.

I tak kojarzy mi się dzieciństwo...z kwiatami i zapachem łąk...


Ogród Pełen Lawendy to magiczne miejsce zaledwie 45 km od Krakowa. Nazwa miejscowości to Ostrów - niedaleko Kazimierzy Wielkiej.




Teren ogrodu jest lekko pofalowany.

Zatem uroda pagórka lawendowego cudnie koresponduje z łanami zbóż, traw i polnych maków.





Miejsce jest niezwykle zadbane...osoby które je stworzyły to z pewnością pasjonaci kwiatów.

Kwiaty lawendy przyciągają najcudniejsze owady...czyli niezwykle ważne pszczoły i piękne motyle..



Na polu lawendowym możesz żyć w komitywie z pszczołą i możesz dowoli przyglądać się z bliska motylowi…




Lawenda jest o tyle wspaniała...że odstrasza komary i mole…

Zasuszone kwiaty możesz powiesić w swojej szafie lub zwyczajnie ozdobić salon, czy kuchnie...

Ja wożę lawendę przy lusterku w samochodzie :)

Jest najlepszym zapachem...przede wszystkim naturalnym :)





Dla mnie szczególną chwilą był moment gdy zerwał się wiatr, a zapach lawendy rozlegał się wszędzie...cudny, uspakajający zapach.






Ogród Pełen Lawendy to miejsce gdzie zdjęcia wychodzą cudnie niezależnie czy jesteś fotografem czy nie ( i tu mi się dostanie od fotografów) :) No ok, trochę mniej piękne niż zrobiłby je profesjonalny fotograf...dlaczego? Dlatego, że lawenda to magiczna modelka :D


 

Bardzo zachwyciło mnie to, że przyjeżdzają tu ludzie ubrani artystycznie…

dziewczynki najczęściej z wiankami we włosach i pięknych sukieneczkach czy białych wdziankach…

Rodzice przynoszą czasem koszyczki gdzie leży ich maleństwo i wkładają między lawendę robiąc naprawdę wyjątkowe foto - pamiątki.





Ja wybrałam niedziele jako dzień zwiedzania.



Nie jest to najszczęśliwszy wybór ze względu na ilość ludzi...ale jednak było parę chwil – gdzie mogłam kontemplować piękno natury.



Przy lawendowym wzgórzu możesz kupić bawełniane worki z pachnącą lawendą w kształcie serca…

możesz skosztować lemoniady z lawendy i kupić sobie lawendowego loda.

Jeśli jesteś głodny to zjesz pajdę chleba ze smalcem i z ogórkiem, zupkę zalewajke czy na deser kawkę z przepysznymi ciastami oczywiście regionalnymi :)

Na dodatek możesz kupić sobie wianek z lawendy czy pachnący bukiecik...czy też lawendę w doniczce i wiele innych roślin :)



Mydło z lawendy, syrop z lawendy oraz cudne olejki. Wszystko tam jest :)



Patrząc na łany zbóż, pomiędzy nimi maki i pasmo lawendy...

patrząc na niektóre dziewczynki z wiankami w białych sukienkach...nasunęło mi się jedno...

to nie jest jak Prowansja czy Chorwacja jak niektórzy porównują...

to jest właśnie nasza sielska Polska…nasze cudowne sielskie lato…

nasze łany zbóż..nasza przyroda..



Jeśli zatem będziesz chciał poczuć przez moment niezwykły, świeży zapach wspaniałej lawendy...nie zastanawiaj się ani przez moment.


Zapach lawendy towarzyszył mi tutaj cały dzień...niezwykle mnie uspokoił i dał głęboki sen...

nie mogę się doczekać kolejnej wizyty...


 

Wszystkie informacje o tym pięknym miejscu znajdują się TUTAJ

Mam nadzieję, że zachęciłam...

Naprawdę warto...wstęp to zaledwie 5 zł :)


Pozdrawiam Cię serdecznie i zapraszam do śledzenia mego bloga :)




122 wyświetlenia

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Commentaires


bottom of page